Bento dla narciarza, czyli sprytny sposób na głód w zimie
Głodny wrażeń i zdrowych przysmaków?
Nareszcie się doczekaliśmy! Zima w rozkwicie (no może nie u nas), sezon narciarski rusza pełną parą (w Austrii :)). Tłumy miłośników białego szaleństwa ruszają na stok.
Co jest niezbędne? Narty, kijki, kask, gogle, najnowszy fason kombinezon. Owszem, ale nie zapominaj, że kiedy już opadnie adrenalina, a Ty już piątą godzinę będziesz szalał na stoku, zamiast euforii poczujesz… ssanie w żołądku.
Jak mawiają najstarsi górale, nie samym śniegiem człowiek żyje. Pora na przerwę, a podczas przerwy – na smaczną zdrową przekąskę.
I tu pojawia się problem. Projektanci i nawet najbardziej markowe sklepy sportowe, które w swoich zimowych kolekcjach biorą pod uwagę estetykę, komfort i ergonomiczność narciarskich strojów, nie zawsze pamiętają o jednej podstawowej zasadzie: narciarza również dopada głód.
Wysiłek fizyczny wiąże się ze sporą utratą energii. Nawet najbardziej zaprawiony w bojach król stoku, kiedyś musi zjeść. Tak po prostu. I tu pojawia się problem.
Większość narciarzy nie ma w swoim wyposażeniu sprzętu, który pozwoliły im cieszyć się pyszną przekąską kiedy tylko poczują głód. Owszem, można przemycić coś w jednej z wielu kieszonek narciarskiego stroju, ale ani to praktyczne, ani komfortowe.
Wyobraźcie sobie banana sterczącego z kieszeni spodni. Albo batona uwierającego w obojczyk. Że już nie wspomnę o jabłku nie mieszczącym się w wewnętrznej kieszonce czy kanapkach z których po upadku na ziemię zostaje tylko miazga.
Co zrobić w takiej sytuacji? Nie brać drugiego śniadania na stok? Błąd!
Oni właśnie kupili pudełko bento (bo nie mieli), a Ty kiedy to zrobisz?
Z rozwiązaniem przychodzi Bento – profesjonalne pudełko na pożywienie, na przekąski, na owoce, które pozwoli Ci w łatwy i wygodny sposób zabrać w góry to, na co akurat będziesz miał ochotę.
Pudełko Bento, czyli z angielskiego lunchbox jest poręczne, zgrabne i co najważniejsze - lekkie. Mimo to z łatwością zmieści akurat tyle kalorii, ile jest niezbędne, byś odzyskał energię i ochotę na więcej.
Dzięki specjalnym przegródkom jedzenie nie miesza się, a Ty możesz w jednej chwili cieszyć się smakiem owoców, warzyw czy muesli. Bento jest szczelne, zatem nie groźne mu narciarskie wiraże czy nawet najbardziej szaleńcze slalomy.
Doskonale przechowuje jedzenie, które nawet po kilku godzinach jest świeże i dokładnie takie, jak w chwili przygotowywania posiłku. Z Bento już nigdy więcej nie będziesz musiał zbaczać z ulubionej trasy, szukając miejsca w którym mógłbyś zjeść cokolwiek.
W ten sposób, nawet odwiedzając narciarskie kurorty, unikniesz jedzenia w pośpiechu, ominiesz też bary z wysoko przetworzoną żywnością czy wszechobecne fast food’y. Sam zdecydujesz co jest dla Ciebie najlepsze i w wygodny sposób zabierzesz to ze sobą na stok – z korzyścią dla swojego zdrowia i samopoczucia.
W swoim pudełku zmieścisz zarówno proteiny i białko (niezbędne dla sportowca), jak i zdrowe cukry i witaminy (warzywa i owoce, które dodadzą Ci energii). Z pewnością znajdzie się tam też miejsce na mały, ale smaczny deser, np. czekoladową muffinkę.
Z Bento wystarczy Ci kilka chwil, by podreperować siły i zapomnieć o głodzie. A wtedy będziesz mógł już bez przeszkód korzystać z tego, co najlepsze w zimie.